marlej108, Jezdzisz w trasie to pali malo. Jak komus pisze ze diesel 1.6 wciaga normalnie 9l w miescie z klima to robia wielkie oczy. Dlatego takie spalanie dla 1.4 16V mnie nie dziwi. Klima, miasto, krotkie odcinki i jest wynik.
Za te 35tys to naprawde bralbym Citigo 5 drzwiowe. Z przodu jest sporo miejsca jak na takie gabaryty, bagaznik to ma jak pol fabii kombi i daje to rade. W trasie bedzie palic ponizej 5l w miescie okolo 7l.
Nie porównywał bym Citygo do Fabi. Wolał bym dołożyć 3 tys. i kupić Fabię z 1,4. Citygo to namiastka samochodu, nie ma nawet nadkoli z tyłu. I z tego co ludzie piszą na forum to jest bardzo niedopracowane :x
Oglądałem ostatnio z nudów citigo i powiem że szału nie ma. Bagażnik nie wiele większy jak w seicento cały z blachy i ten środek jakiś nie taki. Zdecydowanie jak bym miał wybierać to fabie
A kolega xtremesystems w tej Fabii to na pewno jest demon szybkości :lol:
Czy są tu moderatorzy?
gdzies są .
moja f2 demonem nie jest . wprawdzie odpycha sie troche lepiej bo jest po czipie ale nadal szalu nie robi . z kreski mniej wiecej na poziomi 150konnej o2.
marlejnie jeden twoj temat o wyborze auta czytalem. nawet sa to tematy cykliczne , satyryczne ( nie tylko ja tak sądze z tego co zauważyłem )
najlepsze sa te teksty o wystarczajacej mocy 1.4 80hp w o2 do wyprzedzania na trasie. i jak to lubisz sie wlec spokojnie za tirem , bo ty "nadspotykanie spokojny czlowiek" jestes.
nie leci u mnie umcumc w radiu . a przewaznie cicho gra jakas stacja radiowa. jezdze dynamicznie a pali malo (ecodriving) .
zreszta jak ja bym nie jezdził nie zmienia faktu ,sadzac po twoich tematach ze , Ty jezdzisz jak pizda zawalidroga. i szczerze niechcialbym i nie zycze nikomu wlec sie jakąś jedno pasówką za Toba bez mozliwosci wyprzedznia.
tak wiec zyj w swiecie "dynamiki" 1.4 i bron Boże nie bierz wiekszego silnika
podobna grupę na forum utworzyli "kropelkowcy" co im tsi pali 6 L/100
a diesel produkuje rope
podobna grupę na forum utworzyli "kropelkowcy" co im tsi pali 6 L/100
a diesel produkuje rope
A mi ostatnio na DK 77 2x100 km w godz. 9-16 (z przerwą) łyknął 5,75 l/100, wzięła mnie tylko X6 i jakieś Volvo z dieslem, ale koleś odpuścił po kilku szybszych zakrętach . Faktem jest, że 110 nie przekraczałem... Niestety drodzy ropniacy, TSI też może mało spalić
Jednak przy stałych prędkościach autostradowych diesel pali mniej.
Co do tych dojazdów do pracy po 5 km i bliżej nieokreślonych wypadów (podejrzewam, że sklep, jakieś dzieci po mieście, itp.) - ja tyle chodziłem do pracy piechotą przez 3 lata (teraz mam bliżej). Pewnie, że Fabia jest solidnie wykonanym samochodem ze starej szkoły, ale litości, na takich dystansach nikt nie odczuje różnicy, liczyć może się tylko image, a Fabia i Citigo to taka sama kura (Citigo nawet lepsza, bo mniej opatrzona), dlatego zaproponowałem do rozważenia Suzuki. Sam jechałem kiedyś 900 km na południe w 4 osoby i 3,5 m samochodu - było całkiem dobrze. W ogóle w Polsce jest jeszcze ta niezdrowa tendencja do przewymiarowywania samochodów, nakręcana przez głupie gazety. Jeśli piszesz o małym budżecie i niskich kosztach eksploatacji to kupuj najtańsze Citigo a pozostałe 6 tys. dołóż do wyposażenia drugiego samochodu na trasę albo zainwestuj w siebie .
..., wzięła mnie tylko X6 i jakieś Volvo z dieslem, ale koleś odpuścił po kilku szybszych zakrętach . Faktem jest, że 110 nie przekraczałem...
No to uspokoili nam się kierowcy . Nie ma jak sprawdzona belka w Fabii na ostrych zakrętach . A tak serio to Fabią nie da się szybko jeździć po zakrętach - przynajmniej ja mam takie odczucia z kombi. Strasznie wysoko siedzi. Ale jak ostatnio pojechałem z teściem zrobić zakupy do ogródka : ziemia, kora itp, to Fabia dostała glebę jak się patrzy. Szkoda że nie polatałem po zakrętach trochę :P
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
1. Polo GTI na Torze Poznań wyciąga lepsze czasy od Golfa GTI, a ma belkę.
2. Twoja Fabia z oponami 165 to padaka, na 195 (nawet lepiej od Polo w serii, które ma 185) jest dużo lepiej, fakt że trochę się buja, ale nie traci szybko przyczepności
3. Wielowahacz daje przewagę na nierównościach, wtedy tylne koła szybciej reagują na garby, jest zauważalnie mniejsza tendencja do nadsterowności w takich sytuacjach. Na równym asfalcie przy takiej samej masie pojazdów i ogumieniu różnice w prędkości przejazdu zakrętów będą znikome. Wielowahacz to tylko lepsza przyczepność tylnej osi w pewnych sytuacjach i tyle, nie żaden komfort czy przewaga na równej nawierzchni. Tak się składa, że jeżdżę trochę po drogach gminnych i powiatowych - większość ostrych zakrętów jest już równa i właściwie wyprofilowana, ale mam kilka nierównych do testów .
4. Nadsterowność na poprzecznych garbach to tylko nieprzyjemne uczucie wyjeżdżania a właściwie wyskakiwania tyłu, póki przednia oś ma dobry kontakt daje się to łatwo kontrolować, chyba że ktoś przegnie to wtedy nawet wielowahacz nie pomoże.
w kolejnym twoim poscie wychodzi z ciebie ... cham. Dlaczego? Moze masz jakies kiepskie dni... a moze po prostu nim w rzeczywistosci jestes.
Bo oceniac styl jazdy kogos kogo sie w zyciu na oczy nie widzialo...? Hmm. Interesujace.
Wiec nasladujac twoja maniere, jeśli miałbym wydawać sądy - podobnie jak ty na podstawie tylko twoich komentarzy - to musialbym niestety napisac, ze jestes po prostu... idiotą o poziomie inteligencji matołka w dresie pędzącego na złamanie karku przez miasto, traktującym drogę jak pole walki i rekompensującym sobie być może zbyt krótkie przyrodzenie prędkością na liczniku... albo moze masz jakies kompleksy z tą fabką 1.6 tdi która sie poruszasz i dopiero jak zajedziesz drogę komus w lepszym samochodzie, to sie potem podniecasz myslac: "ale temu dziadowi wlokącemu sie pokazalem!".
Niestety nasze drogi pelne sa durni wyprzedzajacych na trzeciego, jezdzacych 120 km/h po miescie, powodujacych wypadki przez swoja niezmierna glupote i chamstwo. Nasze drogi pelne sa chamów. I twoje wypowiedzi wskazuja, ze po prostu jestes wlasnie jednym z takich chamow.
Dobrze, ze jezdzisz tylko tą Fabia 1.6 tdi, mocniejszego auta nie kupuj bo zrobisz komus krzywde jezdzac jak dureń na zlamanie karku i pewnie predzej czy pozniej powodujac wypadek.
zreszta jak ja bym nie jezdził nie zmienia faktu ,sadzac po twoich tematach ze , Ty jezdzisz jak pizda zawalidroga. i szczerze niechcialbym i nie zycze nikomu wlec sie jakąś jedno pasówką za Toba bez mozliwosci wyprzedznia.
Ty jesteś chłopie jak jakieś medium: wiesz kto jak jeździ, wiesz że 80KM nie da się wyprzedzić TIRa itd.
To ja Cie zapytam skoro masz ambicje jeżdżenia nie jak pizda zawalidroga, to po cholerę jeździsz jakimś dupowozem dla emeryta, bo nawet po tym Twoim chipie ma to osiągi jak pizda zawalidroga?
I tu się zgadzam :P. Dlatego boje się nią popylać na zakrętach. Do tego ciągle mam wrażenie że się wywróci na bok podczas takiego manewru.
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
Flame, Dopóki to moja zona się tym turla nie stanowi to dla mnie żadnego problemu )
Był: VWCaddy 1,9 TDI, Superb 2,0 TDI, Ceed 1,6 CRDI, OII 1,4 TSI, Astry: G - 1,6 8V, H - 1,7 CDTI, Skoda 105, Maluch.
Jest jeszcze Fabia II CGGB, ale tu nie ma o czym pisać.
zreszta jak ja bym nie jezdził nie zmienia faktu ,sadzac po twoich tematach ze , Ty jezdzisz jak pizda zawalidroga. i szczerze niechcialbym i nie zycze nikomu wlec sie jakąś jedno pasówką za Toba bez mozliwosci wyprzedznia.
Ty jesteś chłopie jak jakieś medium: wiesz kto jak jeździ, wiesz że 80KM nie da się wyprzedzić TIRa itd.
To ja Cie zapytam skoro masz ambicje jeżdżenia nie jak pizda zawalidroga, to po cholerę jeździsz jakimś dupowozem dla emeryta, bo nawet po tym Twoim chipie ma to osiągi jak pizda zawalidroga?
xtremesystems, różnica polega na tym że ja tematy marleja i podejście do aut znam i szanuje, podobnie jak tych którzy chcą jeździć tylko RS-ami itp.
Ale już dawno zorientowałem się że koncerny produkują silniki słabe, średnie i mocne...po co to robią? A no po to, żeby zaspokoić każdego potrzeby.
Moje 4.2 litry nie świadczą o tym jak jeżdżę to fakt, może nawet dla Ciebie jestem "pizdą zawalidrogą" bo zdarza mi się jechać 100km/h z całym dostojeństwem i śmiać się z nawiedzonych klientów w Fabii, których ego zostało zaspokojone bo wyprzedzili A8 na trasie...
Panowie nie ma sensu ta gadka. Temat dotyczy silnika w fabii II
i tego się trzymajmy - każdy następny post:
:arrow: nie na temat
:arrow: z personalnymi wycieczkami
:arrow: etc.
będzie usunięty a i owocków mamy dostatek :diabelski_usmiech
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Moim zdaniem ciężko tu o rzetelne porównanie tych silników, bo Fabią z dieslami w 95% jeżdżą przedstawiciele handlowi, a ich na forach za dużo nie ma.
Osoby prywatne z przyczyn ( oczywistych) zazwyczaj wybierają wersje benzynowe. A tu dla mnie w postępie techniku nie ma już miejsca na przestarzałe 1.4. Mówię na podstawie posiadanych firmowych Roomsterów, gdzie jak rzadko bo rzadko do nich wsiadam to jest przepaść w 1.4 i 1.2 TSI we frajdzie z jazdy, dynamice, spalaniu etc.
kup 1.2 tsi 105 KM, jeżdżąc eko spalisz mało a zawsze pod nogą będzie zapas, 1.4 lpg ani nie jedzie ani nie jest tanie w utrzymaniu bo 2x częściej przeglądy i droższe
Skoda Octavia I 1.8T 20V 209 KM & 329 Nm 2007r by TuneUp Gdańsk
aktualnei Fabi 1.2 TSI nie kupował bym , skoro sam koncern mówi ze łąńcuszek to pomyłka jest i od 2014 z paskiem będzie orbił czyli coś nie tak jest, ja wybrałem 1.4 stara konstrukcje ale pewną i łatwą i tanią w naprawach
Komentarz